-->

niedziela, 3 czerwca 2012

Zlot w Cieszynie

Dawno mnie tu nie było... Z jednej strony w związku z końcem budowy domu cierpię na kompletny brak czasu a głowę mam zaprzątniętą zamawianiem materiałów i przyszłym wyglądem naszych wnętrz, z drugiej nie mogę się doczekać kiedy w końcu usiądę wygodnie przy własnym biurku w swojej małej pracowni mając wszystkie narzędzia do pracy na wyciągnięcie ręki, dlatego też wszystkie twórcze zapędy odkładam na później:)
W ostatnią sobotę w Cieszynie odbył się Południowy Zlot Scrapowy, na który dosłownie w ostatniej chwili zdecydowałam się pojechać. Miałam okazję i przyjemność uczestniczyć w warsztatach prowadzonych przez Betik (do której prac wzdycham nieustannie i której talent budzi mój zachwyt), w miłym towarzystwie Ani, jej córeczki Kingusi i Asi. Dziewczyny strasznie żałuję, że nie miałyśmy okazji porozmawiać i poznać się bliżej ale ja, jak to ja- zawsze w biegu, wpadłam i wypadłam, pędząc dalej na kolejne wydarzenie dnia;)

A to my:


i nasze prace:

Dziewczyny wykonały kawał dobrej roboty a efekty pracy Kingusi (10 lat)- kartka w kształcie serca i notes pod nią, po prostu powalają z nóg! Talent to jedno, a drugie zasługa naszej instruktorki, która w tak krótkim czasie zdołała nam tyle pokazać:)
To jeszcze nie koniec relacji ale na dzisiaj nie mam już więcej czasu:(
Ps. Ja za to mam talent do konstruowania niesamowicie długich zdań;)

1 komentarz:

  1. Było wspaniale mam nadzieję ,że się jeszcze spotkamy. Pozdrawiam Cie serdecznie i życze wszystkiego dobrego:))

    OdpowiedzUsuń